Wybierając się na siłownię lub po prostu na jazdę rowerem po okolicy, lubimy ubrać się na sportowo. Można kupić nowe i drogie ciuchy w sklepach, aczkolwiek też spisze się świetnie.Ciuchy jako odzwierciedlenie nas samych
Nie szata zdobi człowieka. Jednak ciuchy to dla wielu osób sposób wyrażania siebie....Nawet nieświadomie ludzie ubierają się tak, aby w jakiś sposób pokazać światu kim są. Nie jest ważne ile się na ciuchy wydaje, ważny jest efekt końcowy i czy dobrze się w danym ubraniu czujemy. Nie jest sztuką wydać cała wypłatę na jeden ciuch, który i tak do niczego nie będzie pasował. Oczywiście są osoby o znikomym wyczuciu style, ale to też przecież jakiś styl! I tacy ludzie tez próbują coś takim ubiorem przekazać.
Drugie życie ciuchów - lumpeksy
Lumpeksy w dzisiejszych czasach oferują coraz więcej odzieży wysokiej jakości w przystępnych cenach. T-shirt z zeszłorocznej kolekcji popularnych marek można tam kupić za ułamek ich pierwotnej ceny. Bardzo często takie ciuchy noszą minimalne i znikome ślady użytkowania o ile w ogóle. W takich miejscach łatwo zauważyć, ze często przepłacamy za markę, a nie za jakość. Nie raz zdarzyło mi się kupić jakiś markowy ciuch, który okazał się być po prostu złej jakości i po kilku praniach nadawał się co najwyżej na szmatę. Może mam pecha do tego typu spraw, ale cóż. Kupując w ciucholandzie mamy pewność, że ciuch nie skurczy się w praniu, ani że jest źle uszyty.
O outletach ciuchowych
Outlety odzieżowe czy też ciucholandy to wspaniała rzecz dla mających na tyle samozaparcia, żeby szukać wśród niekończących się półek z odzieżą w poszukiwaniu takiej, która będzie nam pasowała. W większości tego typu miejsc ciuchy są w stanie dobrym, gdzie na pierwszy rzut oka nie widać, że nie są nowe (oczywiście poza metką). Markowe i drogie ciuchy w niskich cenach- brzmi dobre i wielu ludzi z tego korzysta. W takich miejscach możemy się ubrać od stóp do głów za cenę jednej firmowej bluzki prosto ze sklepu z firmową odzieżą. Ja uważam, że to dobry interes, ale oczywiście to tylko moje prywatne zdanie.